Bilet
TLK. Podchodzi konduktor. (więcej…)
Czytaj dalej
Prawdziwe
Za oknem tramwaju zimno, ale słońce chłoszcze jasnością niczym w lecie. Para uroczych staruszków. (więcej…)
Czytaj dalej
Licytacja
Środek dnia, w autobusie 523 niezbyt tłoczno, choć wszystkie miejsca zajęte. Pod oknem siedzi młoda dziewczyna. Z dala obserwuje ją uważnie starsza pani w bordowym berecie. Obie zaś ma na oku jeszcze starsza pani w brudnoróżowej kurtce. Gdy dziewczyna wstaje,...
Czytaj dalej
Świtezianka
Metro. Para licealistów, a może studentów. Blisko siebie: głowa (prawie) przy głowie, udo (dosłownie) przy udzie, dłoń w dłoni, nieobojętne spojrzenia. Tej scenie przyglądają się babcia i dziadek, siedzący pół wagonu dalej. (więcej…)
Czytaj dalej
Smacznego
Warszawa Zachodnia. Do przedziału wchodzi pogodna pani w wieku przedemerytalnym. Nie zdejmuje nawet płaszcza, tylko siada i zaczyna konsumować kanapkę. Sześć minut później – Warszawa Centralna. Dosiada się roześmiana blondynka. (więcej…)
Czytaj dalej
Prześliczna wiolonczelistka
Plac Trzech Krzyży. Na końcu autobusu stoi dwóch trunkowych koleżków. (więcej…)
Czytaj dalej
Przez chusteczkę
Jedenastka. Starsza pani trzyma się żółtej (bo warszawskiej) poręczy. Przez chusteczkę. (więcej…)
Czytaj dalej
Na Heideggera
Uniwersytet 02. Przystanek niemal pod samą bramą Uniwersytetu Warszawskiego. Dwóch chłopaków, których – gdyby nie kontekst – wziąłbym raczej za licealistów. (więcej…)
Czytaj dalej
Kulturka
Zatłoczony autobus, wchodzi starsza pani, babcia po prostu – zupełnie taka, jak ta, która w reklamie daje wnuczkowi stary sprawdzony lek na ból gardła: siwe włosy, rumiane policzki i ten ciepły babciny uśmiech. Ustępuję jej miejsca. (więcej…)
Czytaj dalej
Czy rada rodziców może mieć pieczątkę?
Obiecałem sobie, że każde pytanie będę traktował serio. Więc odpowiadam: tak, może. Obecnie nie jest to ani problem formalny (nikt nie żąda jakichkolwiek zezwoleń), ani czasowy (pieczątkę można zrobić w kilka minut), ani finansowy (koszt nie powinien przekroczyć 30 złotych)....
Czytaj dalej
Kapitał kulturowy
Wrocław, przystanek autobusowy. Pan w wieku trudnym do ustalenia i puszka piwa. Pusta, czym prowokuje owego pana do prowadzenia z nią soczystego dialogu. (więcej…)
Czytaj dalej
Kogo najlepiej wybrać do rady rodziców?
Biorąc pod uwagę, że dominującą metodą tworzenia rad klasowych (z których wywodzą się jej przedstawiciele do ogólnoszkolnej rady rodziców) jest „łapanka”, a nie wybór spośród wielu czy nadmiaru chętnych, odpowiedź narzuca się sama: należy wybrać tego, kto jest chętny. To...
Czytaj dalej
Warto poznawać także patologię
Od ponad 10 lat podczas szkoleń, konferencji, konsultacji i innych spotkań miałem do czynienia z tysiącami rodziców zaangażowanych w działania rad rodziców w szkołach ich dzieci. Dziś widzę, że wypaczyło to moje widzenie świata, widziałem tę jego lepszą cześć. Mimo...
Czytaj dalej
Jak jest z głosami rodziców bliźniąt?
To zagadnienie jest bardzo na czasie, ponieważ dotyczy wyboru rad klasowych na pierwszym zebraniu w danym roku i liczby głosów, które mają rodzice w tych wyborach... (więcej…)
Czytaj dalej
Dysząca
171, autobus z warszawskiego Bemowa na Torwar. W miarę pusty, co najwyżej jedna trzecia miejsc zajęta. Przy pierwszym wejściu siedzi chłopak, jakieś 22-23 lata, słucha muzyki, najwyraźniej wprowadzającej go w błogi stan... (więcej…)
Czytaj dalej
Czy III sektor to coś więcej niż stowarzyszenia i fundacje?
Takie pytanie dość często otrzymuję podczas rozmaitych szkoleń dla... właśnie trzeciego sektora. Odpowiedź jest prosta: tak, oczywiście! Jest ich zresztą sporo. (więcej…)
Czytaj dalej
Małe nóżki
Dwudziestka. Niezbyt tłoczno. Wchodzi mama z dwójką dzieci około 4-5 lat, które radośnie brykają po wagonie. (więcej…)
Czytaj dalej
Lalka
Autobus 171, rozmowa taka: – Będziesz to czytać? – pyta chłopak, z wyraźnym szokiem w głosie, wskazując na książkę trzymaną przez drugiego. (więcej…)
Czytaj dalej
Ossowska
Intercity. Czytam Ossowską. – To jakaś nowość na rynku? – pyta mężczyzna vis-à-vis. (więcej…)
Czytaj dalej
Życie matki z dzieckiem z zespołem Aspergera wygląda jakoś tak…
Kwiecień na niebiesko czy może to efekt protestu rodziców w sejmie? Polacy znają się już nie tylko na skokach narciarskich i katastrofach lotniczych, lecz także na autyzmie (tym od szczepionek) i niepełnosprawności. Ech... (więcej…)
Czytaj dalej