Za dziesięć minut trzynasta. W metrze delikatne poruszenie, a to za sprawą spektakularnego wejścia porażającej wizualnie kobiety: wzrost siatkarski, falujące włosy platynowy blond, sceniczny makijaż, nogi, których dłuuugość podkreśla pąsowa spódniczka nie ...
Kartkówki bez przemocy
Pamiętam to dobrze ze swoich czasów szkolnych. Dziarskim krokiem wchodzi nauczycielka do klasy. Z błyskiem w oku i uśmiechem – wówczas interpretowanym jako szyderczo-sadystyczny – oznajmia: „wyciągnijcie karteczki”. Zatem… kartkówka. Czyli niby lepsza for ...
Dożył
Rondo Daszyńskiego. Stacja końcowa metra. W wagonie pusto, tylko przy wyjściu starszy pan. Odziany w popielatą kurtkę, z owiniętym wokół szyi shrekowym szalikiem. Siedzi nieruchomo: oczy zamknięte, twarz kamienna. – Przepraszam, czy coś się stało? – py ...
Kto ma robić imprezę?
Otrzymałem takie pytanie, zdecydowanie na czasie: Chciałam zapytać, czy my jako rada rodziców mamy prawo ustalać i organizować imprezy szkolne dla naszych dzieci (uczniów naszej szkoły). Bo mi się wydaje, że tak, a teraz są andrzejki i my nie j ...
Noblistka
Stare Miasto. Przystanek autobusowo–tramwajowy. Kobieta w lawendowym płaszczyku wpatruje się intencjonalnie w mężczyznę zaczytanego po uszy (zakryte szczelnie kapturem): – Przepraszam pana, to ciekawe? – zagaduje. – ... – mężczyzna z wolna podnosi ocz ...
Poranne pogawędki
E–2 ekstremalnie poranny, ale już dość tłoczno. – Proszę pana – dziewczyna w amarantowej czapce szturcha chłopaka wijącego się nieprzytomnie wokół żółtej rury spinającej dach autobusu z podłogą. – Ygirl... – brzmi półświadomie. – Proszę stać prosto, ...