Na zdjęciu autobus linii 116 na Nowym Świecie w Warszawie

Herbatka

116 sunie ospale Traktem Królewskim.

– Ooooj… – jęczy wsobiezmięta dziewczyna.
– Coś się stało? – podpytuje z troską chłopak.
– Jakoś, jakoś źle mi. I koszmarnie chce mi się pić…
– Momencik, już cię poratuję herbatą! – Troskliwy szybciuteńko wyciąga z plecaka kubek termiczny.
– O, dzięki, dzięki!

Urokliwej scence przygląda się dyskretnie gromadka pasażerów. Wtem:
– Maaa-saaa-kra!!! – Dziewczyna zrywa się z miejsca i zaczyna panicznie wietrzyć paszczę. – Miała być herbata!!!
– No przecież jest, po góralsku…

Tagi: brak tagów

Comments are closed.