Metro. Dwie panie (mniej więcej trzykrotnie pełnoletnie) rozmawiają „o pogodzie”:
– Lubię jeździć metrem.
– A ja nie.
– To dlaczego jeździsz? Musisz?
– Nie, właściwie nie.
– To czemu?
– Bo tu tak świeżo wieje, a tam na górze smog.
Metro. Dwie panie (mniej więcej trzykrotnie pełnoletnie) rozmawiają „o pogodzie”:
– Lubię jeździć metrem.
– A ja nie.
– To dlaczego jeździsz? Musisz?
– Nie, właściwie nie.
– To czemu?
– Bo tu tak świeżo wieje, a tam na górze smog.