Przystanek autobusowy. Stoi dwóch studentów Uniwersytetu Warszawskiego (można to wnosić z kontekstu i miejsca, w którym się znajdują). Jeden z nich o czarnych włosach i nieco ciemniejszej karnacji. Rozmawiają. Po polsku.
Podchodzi trzech chłopaków, uczestników niedawno zakończonej manifestacji, patriotów (co wynika bezsprzecznie z ich patriotycznych koszulek). Jeden z nich, wyraźnie pobudzony, wskazuje studenta i rzuca do swych kumpli:
– O, zobaczcie tego, pewnie Ahmed czy Abdul jakiś…
– Daj spokój – próbuje go powstrzymać jeden z kolegów…
– Dawid, no chodź, autobus jedzie – woła drugi, kończąc ciekawie zapowiadającą się dyskusję na temat rdzennie polskich imion…
I am a student of BAK College. The recent paper competition gave me a lot of headaches, and I checked a lot of information. Finally, after reading your article, it suddenly dawned on me that I can still have such an idea. grateful. But I still have some questions, hope you can help me.