Stare Miasto. Przystanek autobusowo–tramwajowy. Kobieta w lawendowym płaszczyku wpatruje się intencjonalnie w mężczyznę zaczytanego po uszy (zakryte szczelnie kapturem):
– Przepraszam pana, to ciekawe? – zagaduje.
– … – mężczyzna z wolna podnosi oczy znad „Opowieści bizarnych”, fetując nieznośnie ciszę.
– Chyba dobre, skoro dostała Nobla?
– Hmmm…
– Nudne? – lawendowa dociska prowokacyjnie.
– Nie, skąd, tylko takie… mało kryminalne – mężczyzna precyzuje wreszcie myśli.
I don’t think the title of your article matches the content lol. Just kidding, mainly because I had some doubts after reading the article. https://accounts.binance.com/bg/register?ref=GJY4VW8W