Tramwaj, wczesne popołudnie. Wchodzi kobieta w wieku późnostudenckim i rozgląda się, ale nie ma już wolnych miejsc.
– Proszę, może pani sobie usiądzie – odzywa się starszy pan w wytartych sztruksach, widząc, że dziewczyna wspiera się na kuli.
– O, tu jest specjalne miejsce dla inwalidów – dopowiada kobieta z torbą foliową w lilie, wskazując nalepkę nad siedzeniem.
– Dziękuję, nie jestem inwalidką – uśmiecha się dziewczyna.
– Ale jest pani niepełnosprawna – włącza się kolejna pasażerka.
– No właśnie, chłopcze, ustąp pani, to miejsce dla niepełnosprawnych – zwraca się kobieta z torbą w lilie do (na oko) piętnastolatka zajmującego wiadome miejsce.
– Nie, ja też jestem niepełnosprawny – odpowiada stanowczo.
– A co ci niby jest młody człowieku? – pyta z uśmiechem pan w sztruksach.
– Odwal się dziadku, jestem niedostosowany społecznie…
– A nie boisz się, że ktoś inny też? Na przykład ja i mogę zaraz usiąść i przygnieść cię masą stu kilogramów moich argumentów. Hmmm? – włączam się, licząc w głębi duszy, że skończy się na werbalnej interwencji.
Dostosował się społecznie.
Your article helped me a lot, is there any more related content? Thanks! https://accounts.binance.com/ur/register?ref=IJFGOAID
At the beginning, I was still puzzled. Since I read your article, I have been very impressed. It has provided a lot of innovative ideas for my thesis related to gate.io. Thank u. But I still have some doubts, can you help me? Thanks.
Your point of view caught my eye and was very interesting. Thanks. I have a question for you. https://accounts.binance.com/id/register?ref=S5H7X3LP