Pomóżmy sobie sami
Rozmowa o koronapomaganiu opublikowana 16.04.2020 na stronie „Tygodnika Powszechnego”...
Czytaj dalej
Koronaferie wkrótce się skończą
Rozmowa o pierwszym tygodniu kwarantanny opublikowana 27.03.2020 na stronie „Tygodnika Powszechnego”...
Czytaj dalej
Przyjaciółki
Autobus pachnący nęcąco rozpylonym pogromcą koronawirusa. Kilka osób... – Przepraszam, a dlaczego panie siedzą razem? Przecież jest pandemia i tak nie wolno! – mężczyzna w maseczce w błękitną pepitkę zaczepia dwie panie 60+. – A co panu do tego? –...
Czytaj dalej
Łijfij
Autobus pachnący nowością. Wchodzi dziewczyna 35 plus (a może) minus 5. – Przepraszam – zaczepia kierowcę. – Czy tu jest łijfij? – Co takiego? – kierowca robi pięciozłotówkowe oczy. – No, łijfij czy tu jest, no tu u pana w...
Czytaj dalej
Niegramotni
Tanie Linie Kolejowe. Z grubsza gdziekolwiek. – A wy, dziewczyny, co tutaj robicie? – konduktor 50+ zagaduje trzy licealistki ściśnięte w przejściu między wagonami. – A my tak sobie stoimy... – tłumaczy jedna z nich. – Tu jest zimno, przejdźcie...
Czytaj dalej
Taka ładna
Metro. On siedzi. Ona stoi. Wampowata trzydziestka: postrzępione blondkosmyki wystające spod czapki, kocie oczy podkreślone niesubtelnym makijażem, krwistoczerwone, nienaturalnie wydatne usta. – Proszę, proszę, usiądź – woła chłopak, podrywając się ochoczo z miejsca. – A co, jestem taka stara czy...
Czytaj dalej
Smog
Metro. Dwie panie (mniej więcej trzykrotnie pełnoletnie) rozmawiają „o pogodzie”: – Lubię jeździć metrem. – A ja nie. – To dlaczego jeździsz? Musisz? – Nie, właściwie nie. – To czemu? – Bo tu tak świeżo wieje, a tam na górze...
Czytaj dalej
Porównawczo
Za dziesięć minut trzynasta. W metrze delikatne poruszenie, a to za sprawą spektakularnego wejścia porażającej wizualnie kobiety: wzrost siatkarski, falujące włosy platynowy blond, sceniczny makijaż, nogi, których dłuuugość podkreśla pąsowa spódniczka niepomyślnie zakrywająca część ciała służącą (zasadniczo) do siedzenia. –...
Czytaj dalej
Poranne pogawędki
E–2 ekstremalnie poranny, ale już dość tłoczno. – Proszę pana – dziewczyna w amarantowej czapce szturcha chłopaka wijącego się nieprzytomnie wokół żółtej rury spinającej dach autobusu z podłogą. – Ygirl... – brzmi półświadomie. – Proszę stać prosto, pan ciągle na...
Czytaj dalej
Czuwaj
Tramwaj pobieżnie zatłoczony. Na przedzie dwie rezolutne harcerki. – Proszę paaaniii! Tu jest miejsce! – przekrzykują się na widok uroczej babci, która właśnie weszła i badawczo rozgląda się wokół. – Dziękuję dziewczynki. A może poczęstujecie się cukiereczkiem? – kobieta wyciąga...
Czytaj dalej
Nie łopocze
Intercity. – Dzień dobry – znów się zbliża, już zaraz zabrzmi, o już jest... – poproszę bilety do kontroli! – Proszę – wyciągam rękę z telefonem i czekam (z pewną perwersyjną niecierpliwością) na dalszy ciąg. – Jeszcze tylko dokument tożsamości...
Czytaj dalej
Termin
Dwudziestka mknącą trasą W-Z. Dwie panie gawędzą o życiu młodych emerytek... – Zdzisiu, wiesz, udało mi się zapisać do lekarza. – Doskonale! A jakiego? – Reumatologa. Na czwartek... – Ooo, już na ten teraz? – Wiesz, to byłoby zbyt piękne!...
Czytaj dalej
Jemu wolno!
Duszne, choć klimatyzowane 180. Przy wejściu starszy pan: koszula w mahoniową kratkę, granatowa marynarka, przyciemniane okulary. Gawędzi donośnym głosem. Obok mężczyzna z plecakiem, słucha uważnie. – Można ciszej? – odzywa się nagle blondynka oglądająca coś na tablecie. – Nie wszystkich...
Czytaj dalej
Semantyka
Intercity, kilkanaście dni po tym, jak skorzystałem (nielegalnie) z mTożsamości dla udowodnienia, że ja to ta osoba, której nazwisko widnieje na bilecie... – Dzień dobry, poproszę bilety – brzmi znajoma formułka. – Proszę – jak zwykle wyciągam smartfon z wyświetlającym...
Czytaj dalej
Przedwyborczo
Autobus. Przedciszowyborczy piątek. Rezolutny wyborca+ komentuje zmieniające się za oknem reklamy eurokandydatów, zagadując co jakiś czas pasażerów. – No a pani studentka na kogo będzie głosować? – Idioci, oni wszyscy to idioci, na nikogo – cedzi dziewczyna, wyginając usta w...
Czytaj dalej
Biletomat
Rondo ONZ. Do tramwaju 33 wchodzi melanżowy chłopak: żółta kamizela, marengowe brogsy, farba blond na głowie, zarost typu rżysko, w ręku bambusowo–bazaltowo–korkowy longboard. – Przepraszam – zagaduje motorniczego – czy mogę kupić bilet?– Od 1 stycznia ubiegłego roku biletów nie...
Czytaj dalej
Życzliwość
Lublin. Trolejbus. Kierowca już chce odjechać, gdy dostrzega starszą panią mknącą na przystanek uporczywym truchtem i machającą na niego bezładnie ręką wyposażoną w malachitową parasolkę. Ponownie otwiera więc przednie drzwi. – Dzię… dzię… dziękuję – dyszy zziajana pasażerka, z trudem...
Czytaj dalej
1.04
Siedemnastka gdzieś przy Domaniewskiej. Wchodzą: on – garnitur, bordowy krawat, ona – garsonka w podobnym odcieniu, bordowa korpoapaszka. Oboje – szafirowe smycze i nieczytelne identyfikatory. – Dzień dobry państwu, kontrola biletów! – wola groźnie mężczyzna mordorczym barytonem. – Proszę wstać...
Czytaj dalej
MTON
523 śmiga Wawelską d. (przez chwilkę) L.K. – BUS, MTON, TAXI – rudowłosy brzdąc z wypiekami na twarzy czyta litery na jezdni. – Doskonale, Filipku! – pieje z zachwytu chuchrowaty mężczyzna charkotliwo–rechotliwym głosem. – A co to znaczy, dziadku? –...
Czytaj dalej
Dzban
Poporankowe 523. Kierujący lekko kreatywny. Nagle gwałtowne hamowanie wprawia stojących w bezwładny ruch ku przodowi. (więcej…)
Czytaj dalej