Prześliczna wiolonczelistka
Plac Trzech Krzyży. Na końcu autobusu stoi dwóch trunkowych koleżków. – Witam paniom bardzzo serdecznie – kłania się ten bardziej wstawiony wchodzącej właśnie dziewczynie. – Ooo, pani artystka – ożywia się drugi, gdy zauważa w jej ręku futerał od altówk ...